sobota, 5 listopada 2011

Na egzamin w dresie z Myszką Miki czyli moda na egzaminach...

 Wczoraj odprowadzilam mojego kolege na egzamin na Università degli Studi w Perugii i zaciekawil mnie fakt, ze na wloskich uniwersytetach nikt nie przywiazuje uwagi do stroju w jakim idzie na egzamin. Mowi sie zawsze ze Wlochy to kraj, w ktorym wszyscy szczegolnie zwracaja uwage na to co na siebie zakladaja, na to jakiej marki sa ubrania i ile kosztuja. W byle jaki dzien wiekszosc Wloszek (tych zadbanych) wyglada jak modelki na wybiegu mody obnoszac sie markowymi ciuchami, torebkami czy butami. Ale jesli chodzi o dzien kiedy student przychodzi na egzamin, prawie wszyscy wygladaja jakby dopiero co wyszli z lozka, ubrani w Adidasy i spodnie dresowe i bluze z kapturem z jakas smieszna postacia z Ulicy Sezamkowej czy Smerfow, niechlujna fryzura lub troche bardziej skomplikowana, palma na glowie przewiazana gumka.
Pomyslalam od razu gdzie podzial sie szacunek do profesorow, gdzie ta biala bluzka czy zakiet, ktorego nigdy nie moglo zabraknac na egzaminie w Polsce? Pamietam jak kiedys jeden z moich kolegow zostal wyproszony z egzaminu ustnego poniewaz przyszedl w jeansach i w bluzie. A tutaj?? Biala bluzka moglaby sie przyczynic do wysmiewisk ze strony kolegow i dodatkowy stres przed egzaminem...  Ach te czasy!!!

1 komentarz:

  1. na egzaminie maturalnym również nie obowiązuje biała bluzka itp.natomiast na co dzień w szkołach podstawowych obowiązuje mundurek..co ciekawe nawet chłopcy noszą długie fartuchy..ciao:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...